poniedziałek, 1 stycznia 2018

Czytelnicze podsumowanie roku!


Stało się! Mamy 2018 rok, a co za tym idzie, trzeba podsumować poprzedni. W tym roku przeczytałam 36 książek! Dla mnie jest to naprawdę dobra liczba, bo w końcu chciałam mieć przyjemność z czytania a nie uzyskiwać tylko dobre wyniki. Oczywiście, nie przedstawię wszystkich książek, ale pokażę Wam te, które w tym roku mnie zachwyciły, a także te które mnie rozczarowały. 
Weźcie więc do ręki kawę i zapraszam na podsumowanie roku z Małą Mi!



Mowa tu oczywiście o Dworze cierni i róż, a raczej całej tej serii. Jako, że już o niej wam sporo opowiadałam to nie będę się rozpisywać na jej temat. Musicie jednak wiedzieć, że ostatnia częśc tak bardzo wbiła mnie w ziemię i tak mocno skradła moje książkowe serduszko, że nie czuję żadnej chemii do książek. Patrzę na stos książek 'do przeczytania' i kompletnie nie chcę mi się go zmniejszać. Mój kac książkowy jest tak duży, że nie mam ochoty nic czytać oprócz książek związanych z Dworami.
Przy tej okazji wspomnę wam też, że planuje zakup czytnika e-booków! I pokładam w tym zakupie ogromne nadzieje związane z tym, że będę jeszcze więcej czytać i odzyskam na to chęci!


Znajdują się tu dwie książki. Zacznijmy może od Diaboliki. Tytuł ten był naprawdę świetnie promowany w mediach, zapewniano, że to taka cudowna książka, że nie można się od niej oderwać. Tymczasem... zaczęłam ją czytać i jedyne co mogę o niej powiedzieć to nie. Po prostu nie. W żaden sposób mnie nie wciągnęła, nie zachęciła do dalszego czytania, akcja była przewidywalna i szczerze nie widziałam w niej nic dobrego. Przez ten jeden nietrafiony zakup, zaczęłam bardziej podejrzliwie patrzeć na książki i sprawdzałam dziesięć razy czy dany tytuł jest faktycznie wart wydania moich pieniędzy a kiedy już taką książkę czytałam, to bałam się, że jednak okaże się beznadziejna, albo będzie zbyt banalna akcja.
Kolejna książka to Kiedy odszedłeś. Zawiodłam się na Jojo Moyes przez tą książkę. Myślałam, że będzie ciekawsza, że historia potoczy się inaczej. Miałam nadzieję poznać jakieś zakątki świata razem z Lou, która miała tak wielkie możliwości a dostałam Lou która jest praktycznie w depresji i nie ma własnego życia. Oczywiście, mogło tak być, rozumiem smutek po stracie bliskiej osoby, ale ten smutek, żal i depresja ciągnęła się przez całą książkę... Z tego też powodu, Dziewczyna którą kochałeś Jojo Moyes, wciąż pozostaje dla mnie jej najlepszą książką.


Opowiem wam w tym miejscu o kilku naprawdę fajnych pozycjach, które odnalazłam w ciągu tych 12 miesięcy.
Gatunek, którego nie dotykam, od którego stronię głównie przez lekcje polskiego czyli poezja. Mówiłam wam już, że długo spoglądałam na książkę Rupi, patrząc z podejrzliwością i mierząc ją wzrokiem, czasami nieśmiało do niej zaglądałam, i szybko zamykałam pędząc gdzieś. Jednak pracując w księgarni, Rupi niejako przyciągała mnie jak magnes i kazała otworzyć. I tak oto Mleko i Miód znalazło się na mojej liście pod tytułem "Chcę mieć". Aż w końcu dostałam ją w prezencie i zaczęłam pochłaniać razem z kawą i słuchawkami na uszach i najzwyczajniej w świcie pokochałam poezję Rupi.
Początek Wszystkiego był dla mnie sporym zaskoczeniem. Sporo młodzieżówek opowiada o miłości, o podziałach w szkole na tych fajnych i tych nudziarzy, ale ta ma w sobie coś wyjątkowego. Nie mówi tylko o tym, mówi o uczuciach i o tym jakie konsekwencje mogą mieć nasze decyzje. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, to uwierzcie, że warto! Może nie pasuje do obecnej pogody ale jeśli już robicie plany czytelnicze na ten rok, to Początek Wszystkiego umieśćcie w czerwcu ;) 
W tym roku, miałam też przyjemność poznać naprawdę genialnego rysownika komiksów, czyli Rafała Szłape! Spotkałam go na czerwcowym Warsaw Comic Con i naprawdę się cieszę z tego spotkania bo choć książki zajmują sporą część mojego serduszka to nadal pozostaje tam miejsce na te ciekawe komiksy. Nie dość, że poznałam autora to mam jeszcze jego autograf! A w jednym z komiksów narysował mnie! Co prawda, jeszcze nie przeczytałam wszystkich tomów jego komiksu Bler ale do następnego spotkania jestem pewna, że połknę je w całości. Nie chcę za wiele zdradzać o samym komiksie, ale powiem wam, że Autor miał naprawdę fajny pomysł na fabułę a akcja dzieje głównie w Krakowie!
Jeśli nie jesteście przekonani jeszcze do polskich autorów komiksów, to zdradzę wam, że w tym roku zamierzam rozwinąć troszkę bloga i stworzyć cykl o komiksach. Jesteście za?


I w tym miejscu powinien się pojawić Dwór Skrzydeł i Zguby, no ale o nim już było :D Dlatego wspomnę o Illuminae. Akcja, którą zorganizował Moondrive, była naprawdę ciekawa i opłacalna. Nie żałuję ani złotówki wydanej na Illuminae, bo to z nim spędziłam moje wakacje, to on przeniósł mnie w podróż do kosmosu i zapewnił mnóstwo wrażeń. Naprawdę czekałam i wypatrywałam kuriera z moją paczką!
Odrobinę wcześniej, bo w maju wyczekiwałam nowej książki Kim Holden "Franco". Była ona świetnym podsumowaniem i pokazaniem życia osób które straciły bliską przyjaciółkę, Kim pokazała, jak Franco radził sobie w życiu. Niestety tej książki nie udało mi się zdobyć na Targach w Warszawie, bo już wykupiono wszystkie egzemplarze przedpremierowe, ale ten jeden, jedyny raz Empik mnie nie zawiódł i choć mój egzemplarz Franco nie ma autografu, to jednak mogłam się nim cieszyć tego samego dnia co spotkałam Kim! 

W tym roku, sporo wydarzyło się także na blogu. Zmiana wyglądu, dodałam podgląd zdjęć z insta, na którego serdecznie was zapraszam bo od nowego roku będę stawiać na systematyczność zarówno tam jak i na blogu! Do moich postanowień mogę też dorzucić i zdradzić wam, że zamierzam planować posty, i wszystko zapisywać i sama być bardziej zorganizowana.
Tak oto wygląda moje czytelnicze a także odrobinę blogowe podsumowanie 2017 roku. A jak on minął u was? Jakie macie plany?  




3 komentarze:

  1. TAK! Już nie mogę się doczekać Sekcji Komiksów! Huraaay! ^~^

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdybym ja robiła takie zestawienie to poza rozczarowaniami roku wszystkie inne miejsca zajęłby Dwory <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yhyyyym, wiem, ja też bym to zrobiła! Ale jednak postawiłam na zróżnicowanie książek :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Mała Mi o książkach , Blogger